W Polsce panuje przekonanie, że nie opłaca się wynajmować mieszkania, niektórzy uznają to wręcz za stratę pieniędzy. Czy jest sens płacić komuś czynsz, jeśli w tym samym czasie możemy spłacać kredyt i cieszyć się własnym mieszkaniem?
To zależy od sytuacji. Jeśli myślimy o zakupie nieruchomości na długi okres , oczywiście posiadając odpowiednią zdolność kredytową takie rozwiązanie jest najbardziej opłacalne.
Jednak z zupełnie inną sytuacją możemy się spotkać w przypadku chęci zakupu mieszkania na krótki okres. Kogo to dotyczy ? Przede wszystkim osób , które potrzebują mieszkania na okres nie dłuższy niż 5 lat - studentów, ludzi, którzy planują wyjazd za granicę na stałe, tych którzy migrują za pracą, młodych małżeństw , które z góry zakładają powiększenie rodziny a co za tym idzie, zmianę warunków lokalowych w niedalekiej przyszłości.
Zarówno przy zakupie jak i wynajmie nieruchomości musimy liczyć się z opłatami stałymi które są na podobnym poziomie. Możemy przyjąć dla uproszczenia, że rata za wynajem małego dwu pokojowego mieszkania jest równa racie kredytu, którą musimy zapłacić w momencie kiedy zdecydujemy się na zakup mieszkania.
Jakie dodatkowe koszty muszą ponieść wynajmujący? Trzeba się liczyć przede wszystkim z zapłatą kaucji w wysokości miesięcznego czynszu. Jeśli jednak decydujemy się kupić mieszkanie, wydatki będą znacznie większe. Banki żądają najczęściej wkładu własnego który wynosi między 10% a 15% wartości nieruchomości , czyli co najmniej 15 lub 20 krotność wpłacanej kaucji. Jest to argument zdecydowanie przemawiający za najmem nieruchomości.
Warto również dodać, że w przypadku kredytu przez pierwszy okres jego spłaty nasza rata w większości składa się z odsetek, kapitał spłacany jest później.
Kolejnym argumentem przemawiającym za wynajmem mieszkania jest jego eksploatacja. Po pewnym czasie mieszkanie się zużywa. W przypadku kiedy jest to nasza nieruchomość , musimy ponieść koszt remontu, jeśli mieszkanie wynajmujemy, wydatek ten nie należy do nas a Wynajmującego.
Warto również nadmienić, że kiedy chcemy zmienić miejsce zamieszkania, zdecydowanie łatwiej jest zakończyć wynajem, niż sprzedać mieszkanie, zwłaszcza jeśli mamy na nie zaciągnięty kredyt.
Nie należy również zapominać o opłatach dodatkowych związanych ze sprzedażą mieszkania przed okresem 5 lat, czyli 19 % podatkiem od dochodu ze sprzedaży, który możemy odczuć bardzo boleśnie.
Zakup mieszkania wydaje się zasadny w przypadku osób mających ustabilizowaną sytuację zawodową, kiedy wiemy że na pewno chcemy zostać w danej lokalizacji i nie planujemy większych zmian ani wyjazdów. W pozostałych przypadkach wynajem zdaje się być najrozsądniejszym rozwiązaniem.